W magazynach często dochodzi do mechanicznych uszkodzeń regałów. Przyczyną tego zjawiska są najczęściej maszyny i inne urządzenia służące do przewozu towarów lub też sam towar składowany na półkach. Wielu pracodawców bagatelizuje tę kwestię, zaniedbując lub zapominając o konieczności wykonania kontroli.
Tymczasem takie zaniechanie może wiązać się z poważnymi konsekwencjami, ponieważ to właściciel ponosi pełną odpowiedzialność, jeśli w wyniku zaniedbania dojdzie do wypadku.
Rzetelna i kompetentna analiza pozwala odpowiednio wcześnie podjąć działania prewencyjne i wyeliminować czynniki ryzyka. Co więcej, regularne sprawdzanie jakości tych elementów to także ograniczenie kosztów, gdyż nieprawidłowości wykryte od razu eliminują ryzyko zniszczenia towaru, uszkodzenia całej konstrukcji albo doprowadzenia do wypadku z udziałem któregoś z pracowników. Optymalna będzie kontrola tygodniowa obejmująca przegląd regałów od posadzki, poprzez całą ich wysokość. To przede wszystkim ocena stabilności konstrukcji, mocowań, uszkodzeń, rejestracja braków i uszkodzeń oraz ustalenie sposobu postępowania.
Niestety specjalistyczne kontrole wykazują niską odpowiedzialność właścicieli magazynów, co jest bardzo niepokojące. Kadra niedostatecznie często albo nawet w ogóle nie wykonuje ogólnych oględzin konstrukcji. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby wyznaczeni pracownicy na bieżąco raportować zaistniałe problemy czy zauważone uszkodzenia. Częstym niedopatrzeniem staje się brak informacji o nośności regałów w postaci naklejek i tabliczek znamionowych. Przeglądy regałów magazynowych są więc niezbędne i powinny być prowadzone regularnie przez uprawnionych do tego specjalistów, dzięki czemu wzrośnie komfort użytkowników magazynu.